KSIĄŻKI

Białe płatki, złoty środek. Historie rodzinne

Wydawnictwo Agora, 2021  

Poruszające losy matek, ojców i dzieci wciągniętych w wielkie i kameralne polskie piekła, oblicze polskiej rodziny, którego – zanurzeni w stereotypowych wyobrażeniach i zamykający oczy przed tabu – na co dzień nie widzimy.  To historie, ułożone z reporterską precyzją i jednocześnie wielką wrażliwością, z tropów i śladów wydobytych z prokuratur, akt sądowych, zeznań i opowieści. Reszka oddaje głos nastoletnim dzieciobójczyniom, żonom przez lata bitym i upokarzanym przez pijących mężów, sprawcom brutalnych mordów, którzy nie widzą swojej winy a także świadkom rodzinnych tragedii, pracownikom społecznym i policji. Wśród jego bohaterów są też między innymi: rodzice, którzy zagłodzili swoją córkę, małżeństwo emerytów opiekujące się dorosłym synem z niepełnosprawnością, rodzina usiłująca wypędzić z córki złego ducha za pomocą egzorcyzmów, czarnoskóry bokser z domu dziecka, nastolatka, zbuntowana przeciwko reżimowi pogotowia opiekuńczego, gimnazjalista, który powiesił się, najprawdopodobniej z głodu. Historie te układają się w obraz świata, w którym czasami, nieoczekiwanie i wbrew wszystkiemu pojawia się też dobro.

Wstyd i poniżenie zachowujemy dla siebie, jeśli ktoś chciałby o nich usłyszeć, musi zasłużyć na nasze zaufanie. Reszce zawierzyli bohaterowie rodzinnych historii, zawierzą mu również czytelnicy. Ta książka to dowód reporterskiej wiarygodności. Dzięki jego wrażliwości, opowieści o ludziach, których życia przeleciały przez luki w systemie, czyta się z troską i współczuciem. 

Mikołaj Grynberg

Wstrząsające, bolesne, nie do uwierzenia, napisane oszczędnym językiem. Paweł P. Reszka zabiera nas wprost w otchłań polskiego rodzinnego piekła, które istnieje, czasem za ścianą i nie wolno nam o nim zapomnieć. Bardzo za tę książkę dziękuję. 

Ewa Winnicka


Płuczki. Poszukiwacze żydowskiego złota

Wydawnictwo Agora, 2019

Żona: – Czy chodzenie tam to był grzech? Jak one już były martwe a tu bida była, to nie jest grzech. Tak se myślę. A pan myśli, że to był grzech, rąbać te ciała, szukać tam grosza jakiegoś?

Ja: – To ludzie byli.

Ona: – Ale nieżywe.

To nie były incydenty, ale proceder, który – niemal na przemysłową skalę – trwał przez lata. Na terenach byłych obozów zagłady w Sobiborze i Bełżcu, w mogiłach setek tysięcy ofiar mieszkańcy pobliskich wsi – mężczyźni, kobiety i dzieci – prowadzili wykopki w poszukiwaniu „żydowskiego złota”. Prochy zmieszane z ziemią przepłukiwali w rzece lub specjalnie wykopanych dołach, tzw. płuczkach. Paweł Piotr Reszka zbiera głosy układające się w przerażającą opowieść o zobojętnieniu. Jak to możliwe, że po Zagładzie mogła „przyjść gorączka złota”? Co kierowało kopaczami i co dzisiaj myślą o tym ich potomkowie?   

Mi to obojętne. To nie ja zrobiłem” mówi syn jednego z tych, którzy naruszali ziemię w poszukiwaniu złota Żydów. Reporter szuka kogoś, kogokolwiek, kto powiedziałby dzisiaj: „To było zło”. I może jeszcze: „Nie powinniśmy”. Im dalej w lekturze, tym wyraźniej widać, że to reporter i jego upominanie się o szacunek dla zmarłych jest jasnym promieniem owej mrocznej opowieści. A naszym obowiązkiem – towarzyszenie mu w tej samotnej podróży.

Magdalena Kicińska

Jak można trzymać w dłoni, nad grobem kawałek metalu z ludzkiej szczęki i nie łączyć go z człowiekiem? Jak to możliwe, że tyle lat po wojnie ludzie nie byli w stanie odróżnić dobra od zła? – pyta Paweł Piotr Reszka. Nikogo i niczego nie usprawiedliwia. Ale usiłuje zrozumieć. Czy mu się udaje? Da się to wszystko pojąć? „Płuczki” to porażające świadectwo. Solidny, dojrzały reportaż.

Wojciech Tochman


Diabeł i tabliczka czekolady

Wydawnictwo Agora, 2015 

Co to znaczy szczęście? W tej książce znajdziecie dwanaście odpowiedzi na to pytanie. Żadnych oczywistości, żadnych banałów. Samo życie. Reporter „Dużego Formatu” Paweł P. Reszka pisze też o Polsce niewidzialnej. O dziewicy, która dała się uwieść Jezusowi. O totalnej blokadzie seksu w Lublinie. O zawstydzonych Sprawiedliwych. O ukrytych dawcach organów. O diable na popołudniowej lekcji. O naprawianiu homo na hetero. Oto Polska magiczna, choć bez fikcji. 

Na każdy reportaż Pawła Piotra Reszki czekam jak na wydarzenie. I każdy jest dla mnie niespodzialnką. Paweł ma zaskakujące tematy i świetnych bohaterów. Ma też talent, ale nie tylko reporterski. Otóż ma talent chirurga – jest chirurgiem mentalności. W tej książce pokroił swoim skalpelem Polskę i wyciągnął z jej wnętrza głupotę, nienawiść, mądrość i miłość. Przyjrzyjmy się. Czego jest więcej i dlaczego? 

Mariusz Szczygieł